Umiejętność motywowania się do pracy powinna posiadać każda osoba, której zależy na własnym rozwoju. Oczywiście nie ma nic złego w tym, że co jakiś czas marny nastrój nie pozwala zrobić czegoś co w rezultacie byłoby korzystne. Problem pojawia się, gdy ten stan trwa dość długo i zaczyna negatywnie wpływać na życie.
Przyzwyczailiśmy się do mówienia o leniach w sposób żartobliwy, ale mało kto wie o chorobie zwanej prokrastynacją, czyli chronicznym odkładaniu spraw na później. W takiej sytuacji tradycyjne metody mobilizujące mogą nie być skuteczne, ale jeśli groźba tej przykrej przypadłości nie występuje, z brakiem chęci działania można sobie radzić. Jedyne co jest wtedy potrzebne to chęci, a niestety z tym może być właśnie największy problem.
Skąd się bierze motywacja?
Motywacja wynika z potrzeb, które Maslow podzielił na pięć kategorii: fizjologiczne, bezpieczeństwa, afiliacji, uznania i samodoskonalenia. By je zaspokoić potrzebna jest odpowiednia mobilizacja całego organizmu i woli człowieka. Słowo motywacja wywodzi się z łacińskiego moveo i oznacza wprawianie w ruch, popychanie. Motywowanie powinno więc polegać na przekonaniu podświadomości do wprowadzenia jakiejś bardziej stałej aktywności mającej na celu uzyskanie konkretnego, korzystnego dla nas efektu.
Proces motywacyjny przebiega w pięciu etapach:
- wzbudzanie energii;
- ukierunkowywanie wysiłku na określony cel;
- selektywność uwagi w stosunku do odpowiednich bodźców – zwiększenie wrażliwości wobec bodźców istotnych, zmniejszenie w odniesieniu do nieistotnych;
- zorganizowanie pojedynczych reakcji w zintegrowany wzorzec bądź sekwencję;
- konsekwentne kontynuowanie ukształtowanej czynności, dopóki warunki, które ją zapoczątkowały nie ulegną zmianie.
Brzmi bardzo naukowo, jak więc przekuć to na praktykę, ruszyć się z miejsca i zacząć działać bo czas ucieka a lista zadań wcale nie maleje. Prawidłowe motywowanie pozwala na utrzymanie pożądanego stanu rzeczy, w tym przypadku chęci do działania przez dłużysz czas. Samo zmuszenie się nie wystarcza, bo działa krótkotrwale. Potrzebny jest więc motyw i sprowokowanie akcji.
Kilka cennych wskazówek
Tyle teorii, ale przecież motywowanie to pierwszy krok do działania, więc i do tego czas przystąpić. Najprościej przekonać siebie do rzeczy przyjemnych, warto więc zadbać o to by właśnie tak postrzegać planowaną przez nas czynność (lub jej efekt).
- Przemyśl dokładnie to co musisz zrobić i znajdź pozytywy dla siebie ( nawet jeśli wykonujesz jakąś pracę dla szefa może czeka Cię potem podwyżka lub urlop).
- Określ swoje motywy działania, najlepiej wypisz na kartce powody dla których warto wykonać planowaną rzecz.
WSKAZÓWKA: Kiedy zobaczysz je na papierze, ich przekaz będzie jeszcze silniejszy. - Oceń prawdopodobieństwo odniesienia sukcesu, im większe tym łatwiej będzie przekonać własną podświadomość, że warto działać.
- Wyznacz sobie nagrodę – bonus. Coś tylko dla siebie, nie musi to być rzecz materialna.
- Włącz muzykę – działa nie tylko kojąco, ale też motywująco. Każdy dobiera kawałki według własnego gustu. Wynika to nie tylko z pobudzenia fal mózgowych, ale też z pozytywnej mocy skojarzeń.
- Stwórz swoje skojarzenia – motywacja polega wtedy na wytworzeniu skojarzenia określonego stanu emocjonalnego pod wpływem odpowiedniego bodźca.
- Rusz wyobraźnią. Ta metoda może wydać ci się z początku dziwna, ale jest wyjątkowo skuteczna. Stosowania transformacji znaczenia polega na zmianie kontekstu (ramy) sytuacji z którą musisz się zmierzyć. Musisz po prostu zmienić kontekst swojego działania np. gdy nie chce Ci się iść na aerobik pomyśl o tym, że przygotowujesz się do super trudnego turnieju w którym zmierzysz się z najlepszymi choreografami w tej dziedzinie sportu.
Ćwiczenia motywujące
1. Uszereguj sytuacje, które mogą wpływać na poziom twojej motywacji na początku listy stawiając te które motywują Cię najbardziej a na końcu te które motywują najsłabiej lub wcale.
- uznanie najbliższych;
- wymierność efektów własnych działań;
- uznanie przyjaciół;
uzasadnienie zadań, poczucie ich sensu; - powodzenie zadań;
- możliwość ciągłego rozwijania się, zwiększenie zakresu kompetencji;
- dobra atmosfera w domu;
- jasno postawione cele działania;
- nagrody niematerialne;
- pieniądze;
- władza: jeśli dokonam tego, mam możność panowania nad innymi;
- zazdrość: chcę mieć to samo lub jeszcze więcej niż inni; jeśli oni potrafili, to ja też potrafię;
- duma: oni myślą, że mnie się to nie uda – niedoczekanie ich;
- sukces: satysfakcja z wykonania postawionych sobie zadań jest niezmiernie skuteczna.
2. Modulacja tonu. Powiedz do siebie przed lustrem: „Ty idiotko”, ale wykorzystaj do tego cztery różne intonacje głosu:
- ze złością;
- seksownie;
- tonem pełnym ciepła;
- w formie pytającej.
Widzisz jak różnie reagujesz na różne zabarwienie własnego głosu? Od dziś wykorzystuj w rozmowach z samym sobą tylko to pozytywne nastawienie.