Pierwsze wrażenie powstaje podczas kilku sekund, natomiast utrzymuje się bardzo długo. Istotnie wpływa na ocenę naszych odpowiedzi, zachowań, pytań czy próśb do rekrutera. O wrażeniu, jakie wywieramy na drugą osobę decyduje nasz wygląd, uśmiech, gesty, kultura bycia oraz pierwsze słowa. O tym, jak istotna jest punktualność oraz ubiór zgodny z dress codem nie trzeba nikomu przypominać. Jednak nie tylko nasz strój i gesty mają znaczenie przy ocenie nas przez rekrutera. Na co jeszcze zwracają uwagę łowcy głów, poszukując kandydata idealnego?
W końcu odbierasz telefon od rekrutera polującego na kandydata na stanowisko, na które ostrzysz zęby. Znalazł cię! Ale to jeszcze nie koniec. Przed tobą długa droga do przekonania rekrutera oraz firmy, że jesteś idealną kandydatką na upragnione stanowisko. Pamiętaj – twój życiorys to dopiero początek przedstawiania samej siebie.
Co jeszcze wpływa na twój wizerunek? Przede wszystkim twoje CV – tam zawierasz wszystkie szczegóły dotyczące
twojego wykształcenia oraz kariery zawodowej. Pamiętaj, że błędy ortograficzne czy nieodpowiednie formatowanie tekstu mogą zniechęcić rekrutera, a ciebie pozbawić szansy przejścia do następnego etapu.
Pamiętaj, że twój życiorys jest swoistą wizytówką – zawarte są w nim wszystkie dane kontaktowe do ciebie. Z danych tych będzie korzystała osoba, która szuka kandydata do pracy – co mogą mówić w twoim imieniu twój telefon oraz adres e-mail?
Telefon
Kiedy tylko twoje CV wzbudzi zainteresowanie rekrutera, na pewno będzie się z Tobą próbował skontaktować telefonicznie. Upewnij się, że twoje nagranie na poczcie głosowej jest formalne i odpowiednie dla osoby na stanowisku, na które aplikujesz.
Sprawdź, czy twój telefon „umila” czas rekruterowi, próbującemu się do ciebie dodzwonić, graniem na czekanie, serwując mu przebój „Last christmas”, pomimo że święta Bożego Narodzenia były jakiś czas temu.
Sprawdź też, czy w przypadku, kiedy rekrutera „złapie” poczta głosowa nie natknie się on na twoje powitanie w stylu: „Hejka, zostaw info. Buziaczki”.
Kandydatka z poczuciem humoru to na pewno dobra kandydatka, ale nie każdy rekruter ma poczucie humoru, więc po co ryzykować?
Adres e-mail
Nie tylko twoje nagranie na poczcie głosowej wiele mówi o tobie. Prawdopodobnie, zaraz po rozmowie telefonicznej, rekruter będzie chciał przesłać ci oficjalne zaproszenie na spotkanie rekrutacyjne i posłuży się twoim e-mailem. Zapewne żaden rekruter nie odwoła spotkania, kiedy ujrzy adres mailowy: niunia83@buziaczek.pl czy brunetka23@wp.pl, jednak na pewno wpłynie to na twój wizerunek.
Założenie adresu mailowego, który bazuje na twoim imieniu i nazwisku nic cię nie kosztuje, a możesz uniknąć żartów czy spoglądania na ciebie przez pryzmat nieprofesjonalnego biznesowo maila.
Portale społecznościowe
W dobie mediów społecznościowych, rekruterzy chętnie sięgają po informacje, które tam zamieściłaś. Szukają wiadomości o hobby, twoich wypowiedzi, które później konfrontują z tym, co zamieściłaś w CV i liście motywacyjnym. To samo dotyczy zdjęć, które publikujesz w sieci. Jeśli chcesz, aby twój potencjalny pracodawca widział w tobie osobę godną zaufania, zdjęcia z imprezy z kieliszkiem w dłoni zostaw tylko dla bliskich znajomych.
Jeśli rekruter zauważy, że na portalach społecznościowych jesteś najbardziej aktywna w godzinach pracy – nie wpłynie to pozytywnie na twój wizerunek. Tak samo jest z aktywnością na forach internetowych.
To ty decydujesz o tym jak widzi cię rekruter. Pamiętaj, nie każdy z nich ma tak duże poczucie humoru.