Pierwsze spotkanie z mężczyzną to ważne wydarzenie. Bywa decydująca, liczy się przecież pierwsze wrażenie, a Ty go nie znasz – nie wiesz jaki ma gust, co mu się spodoba, a na co spojrzy krytycznym okiem. Wbrew pozorom jednak, poznając kilka istotnych zasad, możesz załatwić kwestię stroju szybko i bezboleśnie. Co założyć, by prezentować się świetnie, ale jednocześnie nie przesadzić?
Miejsce spotkania
Spróbuj podpytać swego wybranka gdzie się wybieracie. Elegancka restauracja? Kino? Spacer? A może klub? Każda z tych sytuacji wymaga nieco innego przygotowania, dlatego mały wywiad odnośnie spotkania będzie jak najbardziej na miejscu. Pozwoli Ci uniknąć wpadki – nie chciałabyś chyba wylądować w butach na niebotycznym obcasie na długim, romantycznym spacerze? Dodatkowym problemem może być kwestia pogody – jeśli pora roku nie sprzyja, najlepiej ubierać się warstwowo – będziesz mogła sweter zdjąć wraz z kurtką.
Pierwszorandkowy dress code
Wycięty dekolt i krótka spódniczka – takiego zestawu unikamy jak ognia! Tego typu ekstrawagancja i eksponowanie swych wdzięków może wywołać nieprzyjemne wrażenie i szybko zepsuć dobrze zapowiadające się spotkanie – może skutecznie odstraszyć obiekt Twoich westchnień. Zamiast tego zdecyduj się na stopniowe uwodzenie z klasą. Niech Twój strój ukradkiem kusi i odkrywa pewne elementy Twojego ciała, zamiast gorszyć. Poza tym, jeśli cała uwaga Twego towarzysza zostanie skupiona na Twoim dekolcie, kto będzie z Tobą rozmawiać? Niech pierwsze spotkanie oprze się na wzajemnym poznawaniu siebie, a swoją stylizację dobierz tak, by pozostawić za sobą nutkę niedopowiedzenia. Spróbuj zastosować zasadę złotego środka – niech będzie kobieco, bądź ponętna, ale nie wyzywająca.
Nie zapominaj o tym, że powinnaś zapewnić sobie komfort – niech ubranie nie krępuje Twoich ruchów (odpadają zbyt obcisłe, które dodatkowo mogą sprawić, że będziesz wyglądać tandetnie), pozwoli Ci swobodnie oddychać i nie utrudnia miłego przebiegu spotkania. Jeśli zaczniesz odczuwać jakikolwiek dyskomfort, Twój wybranek szybko to odczuje i będzie zdezorientowany, nie wiedząc skąd pochodzi Twoja irytacja.
Nie ubieraj się zbyt swobodnie – pokaż facetowi, że Ci zależy i mimo wszystko trochę czasu spędziłaś na przygotowaniach! Dresy czy trampki nie są mile widziane. Za to dżinsy mogą się świetnie sprawdzić, w połączeniu z zalotnie opadającą na jedno ramię bluzką, czy dopasowaną koszulą, która podkreśli Twoją kobiecość. Nie musisz się od razu nie wiadomo jak stroić, ale ważne, by Twoja stylizacja miała w sobie odrobinę pazura.
Mała czarna
Klasyczna mała czarna – standardowa odpowiedź. Jeśli wciąż nie masz w swej szafie tej klasyki ubioru, zrób rundkę po sklepach i przymierz kilka różnych modeli, by przekonać się, jaki najbardziej pasuje do Ciebie. Mała czerwona to również pewnik, ale uważaj, by nie przesadzić – sam kolor mocno działa na wyobraźnię, niech krój będzie więc nieco bardziej „grzeczny”. Mała, subtelna torebeczka, by nie wystraszyć wybranka wielką torbą bez dna. Na ramiona zarzuć dopasowany żakiet lub elegancki sweterek. Do tego niepozorna, acz przyciągająca wzrok biżuteria i…gotowe!