Kiedyś gorsety były prawdziwym utrapieniem kobiet – zmuszone do ich noszenia, pozbawione były swobody ruchu, a nieodpowiednia budowa samego gorsetu często prowadziła do niekorzystnych zmian w fizjonomii kobiet, dlatego też rezygnacja z tej części ubioru stanowiła niejako kolejny krok emancypacji. Ale dzisiaj nikt już nie myśli o paleniu gorsetów, a one same znacznie różnią się od swoich niechlubnych przodków. Kobiety same z siebie zaczynają sięgać po gorsety, nie tylko ze względu na ich estetykę, ale często także jako pomoc w modelowaniu sylwetki. Czy gorsety rzeczywiście pomagają w modelowaniu sylwetki i jak z nich bezpiecznie korzystać?
Nie taki gorset straszny
Z jednej strony gorset kojarzony jest dzisiaj przede wszystkim z subkulturą gotycką i steampunkową. Czarne, bogato zdobione koronką, przeszyciami, a nawet dekoracyjnymi kamieniami gorsety w zestawieniu z innymi elementami garderoby tworzą mroczny, ale i pewny siebie wygląd. Z drugiej strony coraz więcej osób, nawet spoza tych subkultur, sięga po gorsety chcąc wymodelować sobie sylwetkę. Jeśli interesuje Cię tight lacing, a więc redukcja obwodu talii z wykorzystaniem gorsetu z metalowymi fiszbinami, pamiętaj, że jest to proces, który owszem, daje fantastyczne efekty, ale musi również trochę potrwać i nadmierne ściskanie talii ponad potrzebę może bardziej zaszkodzić niż pomóc. 
Ale jak właściwie gorset pomaga w modelowaniu talii? Przede wszystkim działa on w połączeniu z dwoma innymi czynnikami – zdrową dietą i regularnymi ćwiczeniami na obszar brzucha i talii. Samo noszenie gorsetu nie wpłynie magicznie na utratę przez nas wagi i wymodelowanie pięknej, smukłej talii. Ale systematyczny ucisk na żebra pozwala je delikatnie przesunąć (tylko te na samym dole), a dodatkowo opięty gorset noszony w ciągu dnia nie pozwala nam także tak obficie jeść. Noszenie gorsetu ma na nas także inny wpływ – wymusza na nas wyprostowaną postawę. Nasza postawa zmienia się, a z nią nasze samopoczucie i to, jak postrzegają nas inni. Stajemy się pewne siebie, władcze. Kobieta w gorsecie patrzy na świat z zupełnie innej perspektywy – tak samo inaczej świat patrzy na tę kobietę.
Gorset krok po kroku
Po pierwsze zacząć trzeba od wyboru modelu gorsetu – na rynku dostępne są gorsety pełne, pokrywające także biust oraz tak zwane underbust, które kończą się pod biustem. Do modelowania sylwetki lepiej nada się ten drugi, ponieważ będzie wygodniejszy w codziennym stosowaniu. Po drugie wybrać powinniśmy rozmiar – wymiary gorsetów podawane są w calach. Należy więc zmierzyć swoją talię, centymetry zamienić na cale i oto nasz rozmiar – ale, my chcemy go zmienić, prawda? Dlatego zamawiają gorset, który ma posłużyć nam do modelowania sylwetki, wybierzmy model o 4-6 cali mniejszy. Po trzecie – nie przesadzajmy. Na początku noś gorset bez zbędnego ściskania, ot, żeby ładnie przylegał. Z czasem zaczynaj wiązać go coraz mocniej, ale pamiętaj, że cały czas powinnaś czuć się w nim komfortowo. I nie przesadzaj z czasem spędzonym w gorsecie, wystarczy kilka godzin dziennie. Absolutnie w nim nie śpij, ani nie wykonuj żadnych ćwiczeń!
