Na zimne wieczory letnie każdej kobiecie przyda się okrycie wierzchnie, które doda kobiecości, będzie eleganckie i będzie zarezerwowane dla dziewczyn dwudziestolatek jak i dojrzałym kobietom się przyda. Taki jest trencz. Jest to dwurzędowy płaszcz, z szerokim pasem, dopasowany do figury.
Początkowo służył do okopów w czasie wojny. Był alternatywą dla niepraktycznych, ciężkich i długich płaszczy wojskowych, które krępowały ruchy żołnierzy. Okazał się jednak tak wygodny, że oficerowie nosili go nawet, gdy już skończyła wojna, a potem rozpowszechnił się do noszenia codziennie zarówno przez mężczyzn jak i przez kobiety.
Trencz chętnie nosiły m. in. Audrey Hepburn, Sophia Loren, Brigitte Bardot, Victoria Beckham I Kate Moss. I
słynni mężczyźni też go zakładali: Humphrey Bogart, Peter Falk, Alain Delon, a w Polsce lubował się w nim Zbigniew Cybulski. Dwie firmy prowadziły nawet spór, przez którą został pierwszy uszyty. Firma Burberry w czasie wojen burskich (1880-1902) zaprojektowała go dla oficerów. Jednak z tą wersją nie zgadza się inna firma- równie brytyjska Aquascutum, której założyciel John Emary opatentował wodoodporną wełnianą tkaninę- używaną podczas wojny krymskiej.
Trencz – współcześnie jego najpopularniejszą barwą jest beż i kolor kremowy. Występuje jeszcze w kolorach: granatowym, czerwonym, różowym, camelowym. Lub też jest z dodatkami: z ćwiekami, koronką u dołu, czarną lamówką. Jednak dla kobiety, która chce sobie kupić go po raz pierwszy, polecany jest klasyczny krój z klasycznym kolorem, bez dodatków. Najlepiej się prezentuje z dżinsami typu rurki, legginsami czy ze spodniami skórzanymi. Równie dobrze trencz wygląda z krótkimi sukienkami i spódnicami, dopasowanymi blisko ciała. Podobno można go założyć nawet i do stroju bikini. Może więc warto spróbować i taki wariant. Natomiast w stylizacji dla panów sprawdzi się w wersji eleganckiej – założony do garnituru, a także pasuje do stylu sportowego i casual, do swetra, koszulki polo, dżinsów.
