Prawda jest taka, że urlop jest ogromnie ważny zarówno dla pracownika, jak i dla pracodawcy. Wypoczęta osoba jest bardziej wydajna i zaangażowana w pracę. Czasami jednak trudno jest wybrać się na długo wyczekiwany urlop i nie odczuwać z tego powodu wyrzutów sumienia. Jak zatem poradzić sobie z poczuciem winy?
Każdego roku bardzo wielu Polaków nie wykorzystuje swojego urlopu. Dlaczego? Boją się, że ich urlop nie spodoba się szefom i w konsekwencji po powrocie do pracy zostaną zwolnieni pod byle pretekstem albo, że pod ich nieobecność na ich biurku spiętrzy się stos papierów, a ich skrzynka mailowa będzie zapchana, a nadrabianie zaległości potrwa bardzo długo.
Te lęki są zrozumiałe, ale nie powinny zakłócić wypoczynku.
Jeżeli myślisz:
„Czułabym się winna, wykorzystując urlop, ponieważ mój szef mógłby mnie w tym czasie potrzebować. W konsekwencji moje zadanie prawdopodobnie przydzieliłby komuś innemu i mógłby dojść do wniosku, że jestem mu zbędna. Muszę pracować, aby udowodnić jak wartościowym pracownikiem jestem dla firmy”.
Powinnaś sobie uświadomić, że:
Jeżeli twój szef ceni ciebie i pracę, którą wykonujesz, i docenia to, że jesteś zaangażowana w sprawy firmy, twój urlop niczego nie zmieni. Nie musisz się niczego obawiać.
Jeżeli myślisz:
„Obawiam się, że mogłabym stracić kontrolę nad moim projektem. Kiedy wrócę, będę miała milion spraw do załatwienia”.
Powinnaś sobie uświadomić, że:
Kiedy wrócisz z urlopu wypoczęta i pełna energii, będziesz w stanie wykonać pracę jeszcze lepiej niż dotąd, nawet jeżeli będziesz miała coś do nadrobienia.
W razie potrzeby możesz co kilka dni logować się do skrzynki służbowej, aby rozeznać się w sytuacji.
Jeżeli myślisz:
„Obawiam się, że zostanę ukarana za wzięcie zbyt dużo wolnych dni i stracę możliwość awansu – po prostu to wiem”.
Uświadom sobie, że:
Twój urlop został zaplanowany z wyprzedzeniem. Jeżeli twój pracodawca podpisał wniosek urlopowy, to oznacza, że zgodził się na twoją nieobecność w danym okresie. Nie ma więc podstaw, abyś bała się o swój przyszły awans.
Jeżeli myślisz:
„Obawiam się, że jeżeli wezmę tydzień urlopu, mój pracodawca może pomyśleć, że nie poświęcam się dostatecznie firmie i może mnie zwolnić pod byle pretekstem.”
Uświadom sobie, że:
Jeśli masz umowę o pracę, to zgodnie z kodeksem pracy przysługuje ci płatny urlop. Nie naruszasz więc przepisów, tylko realizujesz swoje prawo do urlopu. Szef nie może z tego powodu zwolnić ciebie z pracy.
Gdyby jednak twój urlop był każdego roku problemem dla twojego pracodawcy, to zastanów się, czy naprawdę chcę dla niego pracować? Zapewne masz wiele zalet i umiejętności, które byłyby mile widziane w innych firmach działających na rynku. Może w jednej z nich byłabyś traktowana z szacunkiem.
Zobacz także:
Jesteś zapracowana? Odpocznij!